Moje spojrzenie na Mysłowice – czar prysł, zbierają nam monitoring!

23/07/2019

Szanowni Mieszkańcy, wczoraj rano podwykonawca firmy Qumak, która była odpowiedzialna za wdrożenie w naszym mieście monitoringu przystąpiła do demontażu pierwszych kamer. Na miejscu pojawiły się miejskie służby porządkowe oraz naczelnik wydziału Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania Kryzysowego.

Tydzień temu podwykonawca wyłączył ponad połowę z istniejących w naszym mieście kamer, a wczoraj rozpoczął proceder odbierania systemu monitorującego. Niestety, umowy i aneksy podpisane przez moich poprzedników nie zabezpieczyły interesów gminy, a co więcej dokumentacja była prowadzona w taki sposób, że nie możemy starać się nawet o jakiekolwiek odszkodowanie. Tym samym straciliśmy ponad 1,2 mln zł na poczet miejskiego monitoringu, a teraz także sprzęt. Na chwilę obecną działa tylko 10 kamer. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby system monitoringu był obecny w naszym mieście i strzegł bezpieczeństwa mieszkańców. O dalszym rozwoju sytuacji będę informować.

Dariusz Wójtowicz